W tej części wpisu o pergoli zajmuje się budową donicy, kratki dla roślin pnących oraz obsadzeniem całej konstrukcji. Zapraszam.
Donica i kratka dla roślin
Minęła jesień, zima, wita nas wiosna a zamówione w tartaku drewno na boki pergoli – kantówki 2 x 2 cm nie dojechało. Taki urok tego typu zamówień. Pojechałam osobiście i wzięłam co mieli na stanie. Kantówki 4 x 5 cm początkowo wydawały mi się zbyt masywne, ale po zmianie koncepcji kratka pod rośliny pnące wyszła całkiem fajnie.
Główna zmiana w projekcie dotyczy rezygnacji z drugiej ściany i donicy. Oprócz lenistwa, wyjaśnieniem jest otwarcie pergoli i więcej miejsca na komunikację. Ostatecznie jestem bardzo zadowolona w efektu.
Donicę zmontowałam i napełniłam w analogiczny sposób jak poniesione rabaty w warzywniku (wpis Warzywnik w podniesionych rabatach).
Obsadzenie donicy
Ostatnim etapem było obsadzenie pergoli. W skrzyni wylądował winobluszcz pięcioklapowy i wilec. Zanim winobluszcz okryje szkielet (zapewne w 2 roku), jednoroczny wilec zapewni cień. Reszta obsady jest trochę przypadkowa i z łapanki: szałwia, rozmaryn, palargonia, lawenda, bakopa i plektrantus.
Zgodnie z przewidywaniami, w sierpniu, wilec wypełnił listowiem i kwiatami nasłoneczniony bok pergoli. Powstał wspaniały parawan chroniący od słońca.
Całusy 😉
Justyna